WAWRZYN – Literacka Nagroda Warmii i Mazur za rok 2020
SOBASZEK, Wacław
Spiski życiowe
Węgajty: Stowarzyszenie Węgajty, 2020
Laudatio
Bieg nasz powszedni
(Wacław Sobaszek, Spiski życiowe. Dziennik węgajcki 1982-2020, Węgajty 2020)
„Natura incipit, ars dirigit, usus perficit – natura zaczyna, sztuka kieruje, praktyka wygładza”. Nie wiem, czy autor nagrodzonej książki zna tę łacińską sentencję, ale te słowa opisujące koegzystencję i kampatybilność różnych procesów percepcyjnych otaczającego nas świata, pomogły mi odczytać gęstą prozę Wacława Sobaszka. Ten katalog uzupełniłabym jeszcze o kategorię ruchu. Ruch w odmianie samotnych wędrówek, bieg jako określona praktyka teatralna inspirowana doświadczeniem mistrza Grotowskiego, włóczęga myśli i peregrynacje lekturowe, artystyczne grand tour po bezdrożach Łemkowszczyzny czy Macedonii. Bieg zbiorowy – tak niesamowicie sugestywnie utrwalony na zdjęciu w książce ¬– ewokuje potężną energię. Ale to także rodzaj mantry, medytacji, narzędzie do rozeznania własnych emocji, oczyszczenie i odnowa. Sobaszek pokazuje nam, że możliwe jest osiągnięcie skupienia w rozedrganym i rozgadanym świecie, że jest sens walczyć o oddzielenie ważkiego od miałkiego, że wciąż możemy się doskonalić w byciu lepszym.
Spiski życiowe to dzieło otwarte, które z fragmentaryczności i niedomknięcia, ze szkicowości i polifonii formalnej czyni najwyższy atut. Wyeksponowaną w sferze tytularnej formę diariusza uzupełniają eseje i minireportaże, freski sytuacyjne i proza poetycka, wiersze, strzępy dialogów i snów, refleksje na marginesie lektur. Ta pojemność genologiczna wyraża komplikacje współczesnego świata, który olbrzymieje i multiplikuje się za sprawą nowych technologii i nowych mediów. Ryszard Kapuściński pisał swoje Lapidaria tak plastycznie, że czuć było zapach potu sąsiada w metrze. We frazach Sobaszka zapisany jest zapach lasu, dreszcz niespokojnego snu i ryk potężnego samca jelenia, który obwieszczając swą miłość pada pod strzałami człowieka.
Na kartach tej prozy rysuje się portret humanisty, artysty, wolnomyśliciela, który dzieli się z nami pamięcią rozpiętą na przestrzeni czterech dekad. Są więc lektury i autorytety, przemyślenia i komentarze, rewizje i sprostowania. Przycupnięte gdzieś pod Olsztynem Węgajty są uniwersum: przestrzenią eksperymentu artystycznego, laboratorium doświadczeń zorientowanych na wypracowanie mądrych relacji z naturą, inspirowanych ideą zaangażowania społecznego, partycypacji i współodpowiedzialności. Bardzo ciekawie wybrzmiewają partie poświęcone etycznemu wymiarowi współczesności, promocji postaw proekologicznych. Powraca też PRL – w odsłonie estetycznej szarzyzny, systemowej opresyjności i kulturowej bylejakości (fresk o podróży koleją to mistrzostwo świata); jest Solidarność jako przeżycie pokoleniowe. Tkanka opowieści dotyka też niewidzialnego: Sobaszek rozmyśla o duszy, o energii zaklętej w przedmiotach i zwierzętach, o znaczeniu snów. Ważne i nieistotne w równym stopniu składają się na naturę codzienności. Rozkoszujmy się więc każdą chwilą, bo przemija – mówi nam Sobaszek w swoich spiskach życiowych. Wszak wciąż jesteśmy w biegu.
Joanna Szydłowska
październik 2021
WAWRZYN – Literacka Nagroda Warmii i Mazur za rok 2020
nagroda czytelników
CIELECKI, Marcin
Archipelag Lewiatana
Pruszków: Wydawnictwo JanKa, 2020
WAWRZYN – Literacka Nagroda Warmii i Mazur za rok 2020
nominacje
BOŁDAK-JANOWSKA, Tamara
Szczęście
Warszawa: Stowarzyszenie Pisarzy Polskich, 2020
Tamara Be-Jot stawia pytania wymagające, porażające w swojej jednoczesnej delikatności i dosadności. Szczęście to książka pełna przenikliwych spostrzeżeń, czułości wobec Ziemi i otwartości na ból i potrzeby drugiego człowieka, a przede wszystkim języka poetyckiego śmiałego i zaskakującego. Autorka kontempluje człowieczeństwo, nie ocenia i nie hierarchizuje — do człowieka (i czytelnika) podchodzi z ciepłem i zaufaniem.
CIELECKI, Marcin
Archipelag Lewiatana
Pruszków: Wydawnictwo JanKa, 2020
Czy jest życie poza zbrodnią i winą? Główny bohater, Bartek Ostrowski, morduje z zimną krwią, a chcąc zatrzeć trop, szuka schronienia w klasztorze; wielowiekowa tradycja głosi, że miejsce monastyczne zapewnia niekaralność. Nie przewidział tylko, że miejsce odosobnienia okaże się zaskakująco gwarne. W relacjach z mieszkańcami klasztoru – tak stałymi, jak i tymczasowymi – zaczyna rozpadać się misterny plan bohatera, a role łowcy i ofiary niebezpiecznie się do siebie zbliżają. Kolejne rozdziały, ułożone zgodnie z monastyczną liturgią godzin, prowadzą nieuchronnie do pytania: co się stanie, gdy zło zamieszka w miejscu świętym.
KONTEWICZ, Waldemar
Wilk którego karmisz
Toronto-Rzeszów: Polski Fundusz Wydawniczy w Kanadzie, 2020
Najważniejsze przesłanie tomu zawarte jest w wierszu tytułowym. Wedle legendy Indian Cherokee w każdym z nas żyją dwa wilki. Na przekór trendom dryfującej cywilizacji, w której żyć nam przyszło, pełnej autodestrukcji i zła, potwierdzających diagnozę Tadeusza Różewicza, że owo zło bierze się „z człowieka / zawsze z człowieka / i tylko z człowieka”, podmiot liryczny poezji W. Kontewicza stara się zaszczepić nam wiarę w sens karmienia wilka, który uosabia dobroć, empatię, czułość i nadzieję, a nie tego, który jest tych wartości przeciwieństwem.
SOBASZEK, Wacław
Spiski życiowe
Węgajty: Stowarzyszenie Węgajty, 2020
Wacław Sobaszek w swojej wyjątkowej publikacji daje świadectwo ludziom i umysłom nieustająco czułym wobec otaczającej ich rzeczywistości. Przez czterdzieści lat tej opowieści stajemy się świadkami konsekwentnej realizacji wizji lepszego świata. Nie jest to jednak świat odrealniony, utopijny czy kulisty. To świat słuchający wszystkich tych, którzy się w nim pojawiają, świat otwarty na nowe, obce, inne. Pełen kątów i zagięć, utarczek i blizn zostawionych przez historię, ekonomię, władzę, system. To intymna opowieść o narodzinach wyjątkowej na skalę światową idei i umoszczeniu się jej w warmińskiej wsi – o Teatrze Węgajty i o jego twórcy.
STANISZEWSKI, Łukasz
Małe Grozy
Kraków: Wydawnictwo Literackie, 2020
Pełne zmysłowości, zaskakujące i oryginalne historie, które tworzą realistyczny, a zarazem magiczny obraz Warmii – mikroświata, którym rządzą popędy, pragnienia i tęsknoty, a jedynym sposobem na zaspokojenie niepohamowanego apetytu na życie jest odnalezienie jedności z naturą, choćby i poza moralnością. Jeśli Warmia nie miała dotąd swojej mitologii – duchów, strachów, kusicielek i demonów – mieszkający w Olsztynie Łukasz Staniszewski wypełnia ten brak swoim brawurowym debiutem powieściowym.
Wawrzyn przyznaje kapituła w składzie: Sławomir Fafiński, Robert Lesiński, Andrzej Marcinkiewicz, Wojciech Ogrodziński, Małgorzata Sieniewicz, Joanna Szydłowska, Joanna Wilengowska.